Jak w temacie: wątek dotyczy rosyjskiej (poradzieckiej) stacji o nazwie kodowej UVB-76. Stacja ta bezustannie nadawała sygnał przez ostatnie 30 lat, po czym w nocy z 5, na 6 czerwca 2010 sygnał zanikł. Z nielicznych wypowiedzi na forach maści wszelakiej dowiedziałem się, że 'Buzzer' (tak nazwali stację radiowcy, ze względu na wydawane dźwięki) nadaje 38 minut po pełnej godzinie, po czym cichnie.
Oczywiście powstała już cała masa teorii na ten temat. Większość pewnie została urojona przez ludzi, którzy boją się własnych sąsiadów i posądzają ich o przynależność do KGB, ale niemniej jednak niepokojącym jest fakt, że coś co nadaje od czasów Zimnej Wojny nagle cichnie.
Wpisujcie cokolwiek znajdziecie.
tomir - 2010-06-08 20:01:35
Flejm, czas zacząć: -sama stronka miata, sam znalazłem już rozmowy wieży kontroli lotów z samolotem, radio niemieckie, radio francuskie i kilka komunikatów w alfabecie morse'a -jednakże nie przyda się przy łapaniu częstotliwości buzzera, nie ma tam tego zakresu :/
Abstrachując od tego może mają po prostu nowy system triangulacyjny wreszcie? A poza tym jestem prawie pewien że mój sąsiad był w SB, ZOMO lub czymś takim.